Jest to historia Romka, który ma bardzo poważną wadę serca. Chłopiec jest blady i słaby, ale nie jest pozbawiony pogody ducha choć nie może się bawić z innymi dziećmi.
Pewnego dnia Romek poznaje Felicjana, który mieszka w tej samej kamienicy. Pan Felicjan ma opiekunkę i porusza się za pomocą wózka inwalidzkiego. Po pewnym czasie stali się przyjaciółmi. Wielką niespodzianką dla Romka był spadek, który otrzymał po śmierci Pana Felicjana. To dało mu szansę na operację w Stanach Zjednoczonych na którą wcześniej nie miał pieniędzy.
Pan Felicjan odszedł by ratować życie…
Recenzja opisana przez uczestniczkę klubu Wiktorię. Książka smutna, walki dobra ze złem tak podsumowali uczestnicy spotkania.